NaFtaLinOwE BabUsZkI:)

Gienka

o kurde !! moj samochod !! skad macie ta fotke !! ale gafa, poszlam tylko odcedzic kartofelki za drzewko i juz mi cykli fote eeeh :/

Tomek

Uważaj gdzie lejesz, bo jeszcze raz zostawisz samochód na mojej ulicy, to Ci te kartofle poskręcam Smile

Gienka

a to twoja ulica szybkiego ruchu ?? ymhyyyy no to nie wiedziala ja !! musisz tabliczke przybic ze to ul. Tomasza i bedzie ok

Olo:)

o ja co za historie widze..dawno nie zagladalem...widze sporos ie wydarzylo sie...a wy gienka i euzebia przygody macie...nadal weas podejrzewamm o to , ze to wy jestescie moherowe babuszki:L

Gienka

ymhy my jestesmy bossami moherów !! my mowimy im jakie zadymy maja robic szczegolnie w autobusach.

Euzebia

Hahaha widzisz Gięka mowilam uwazaj gdzie jezdzisz i parkujesz!!! Tera Ci Tomasz rachuneczek wystawi ze na jego ulicy parkujesz! i kolejny kredycik bedziesz musiala wziasc! ale na moja pomoc juz nie licz!: PP Hmm Olo.. takie oszczerstwa i pomowienia sa nie na miejscu, my nei mozemy byc mherowymi babciami bo to nie godne naszym wierzeniom!!! I tak jak Gięka mowi, my toz to jestesmy przecie ich bossy... myslicie ze dlaczego one tak sie mundrza w autobusach? Bo chodza do nas na kursy i dlatego umieja taki zadymy rozkrecac... HA!! Smile

))) Pozdro!!

Gienka

HA ! Ełzebia ma racyje ! my mamy tajne pomieszczenia na Koszalinie, takie w kanalizach i tam kursy sa ! ale i tak nie powiemy wam przez ktore studzienki trza wejsc Razz

HA !!!!

Tomek

Tajne biuro Wink

I tak jesteście namierzone. Macie w gepees we berecie.
A wszystkie ekspresowe i autostrady w Polsce są moje. Wiem, że za wiele nie mam, ale zawsze Smile

Euzebia

Oj Tomku Tomku... my nie mamy zadnych giepeesow we beretach. dawno sa zlikwidowane i napewno nie zostalysmy namierzone! jestesmy zakumuflowane Razz

Teee Gięka ale juz musialam wypeplac ze w kanalizach? eee Ty to jestes... tryzmaj ten jezor swoj we gebie i nie gadaj wszedzie co i jak!!!!!!

Euzebia

Ale Gięka tak CI powiem w tajemnicy... zeby tu chlopaki nie slyszeli, jest spotkanie w piatek o 22.19 w kanalizie na rogu ulic Zwycięstwa i Grottgera...!! Ale ciiii... nic nei wiesz !

mateusz

to zdecydowanie najdziwniejszy temat na tym forum w zasadzie nie wiem o co my się tu wogóle spieramy tzn. czy jesteśmy bereto sceptykami, czy raczej bereto entuzjastami

Gienka

Ty Ełzebia, ale przez ktora studzienke trza wejsc ?? bo na Grottgera jest chyba z 4 a ja nie chce was potem szukac. Smile

Tomek

Musisz mieć WALKIES TALKJES (czyta się tak jak się pisze, a nie łoki toki)
Brat mi tak kazał mówić na łoki toki: WALKIES TALKIES Smile

i jak mi dokuczał to mówił, że mam krzyczeć: HELP ME (czyta się tak jak się pisze, a nie help mi)
Smile

A co do Mateusza to to takie wiesz:) no jak Ci to powiedziec Smile

Musisz to zrozumieć Smile

Gienka

ha! no baaa musze sobie sprawic jakies to to takie WALKIES TALKJES !! bo ja bym zapewne bo rurach mlotkiem pukala i szukala gdzie sa !

Olo:)

a wy nie macie jakiegos specjalnego przekaznika....no taki kladn...a tak nie zaopatrzoiny...jak to mozliwe...brak checi i mozliwosci... dłubacz

Euzebia

Oj Gięka Ty to jestes! przeciez WALKIES TALKJES mialysmy kiedys i nic z tego dobrego nei wyszlo!!! bo zes sie darla tak ze Cie cala okolica slyszala i nas namierzyli!!!! Zapomnialam powiedziec szanownym kolegom ze mamy w uchach nadajniki i one nam pozwalaja na tajne porozumienie co gdzie jak z kim i po co... Hihuhahu

Chyba musze Cie Gięka jeszcze troche przeszkolic... Przepraszam kolegow za Giękosławe Smile

Gienka · Wysłany: Pią 17:32, 02 Mar 2007 Temat postu:

łojojojoj jak mnie dawno tutaj nie bylo <olaboga> opracowywalam nowy plan dla moherow jak maja sie zachowywac we tramwajach.a z tymi WALKIES TALKJES to bylo inaczej Ełzebio. Opowiem wam anegdotke z tym. No bo pewnego wieczora jak wchodzilam przez jedna studzienke (rog 1 maja i 3 marca Razz

) akurat spotkanie moherów bylo no i wchodze i jak juz bylam we srodeczku no to akurat samochod jechal a moje WALKIES TALKJES lezalo na ulicy bo mialam akurat zabrac no i mi skurczybyk skubaaniec rozjechal . Ooo tak to bylo a nie Ełzebia baniaulki piszesz. Mr. Green

Euzebia · Wysłany: Czw 14:55, 08 Mar 2007 Temat postu:

Dobra dobra Gięka nie wciskaj tu takich kitow ://// Razz

P Hmm czyzby koledzy sie obrazili ze nic nei pisza? Hmmm... moze juz nie odpowiada im nasze towarzystwo? Wzielysmy dla nich kredyt to teraz maja nas gdzies...:PPPP

Gienka · Wysłany: Czw 21:26, 08 Mar 2007 Temat postu:

haaa dzisiaj Święto Moherów 8 Marca Very Happy

a gdzie kwiatki ?? no dobra, moga byc zyczenia Very Happy

Euzebia · Wysłany: Pią 15:18, 09 Mar 2007 Temat postu:

no wlasnie czekalam chociaz na jakies zyczenia juz nie mowiac o MOHEROWYM BERECIE!!!!!!!!!! pozdrawiam!

Tomek · Wysłany: Nie 0:46, 11 Mar 2007 Temat postu:

Wszystkiego naj naj naj dla wszystkich noszących i nie noszących berecik Smile

.
A nie było mnie bo nawet nie mialem czasu windserfingować we internacie...
Czas gonił i troszke Was zaniedbałem, za co serdecznie przepraszam Smile

A co do walkies talkjes to razem z nim dostałem pegazusa Smile

Gienka · Wysłany: Nie 12:45, 11 Mar 2007 Temat postu:

hmm powiedzmy ze wybaczamy, ale bez takich prosze juz ! Ty Ełzebia kupilam sobie moher ! sluuuuchaj blado koperkowy roz, przepiekny... jak wsiadne do tramwaju to mi go zabiora dlatego pomyslalam o wiazaniach i wiaze go az do palcow u nogow i nikt mi go nie jumnie Very Happy

Euzebia · Wysłany: Nie 13:44, 11 Mar 2007 Temat postu:

Hmm Tomku ja mysl ze moglybysmy Ci wybaczyc to zaniedbanie Very Happy

Ale jakiegos moherka musisz nam przeslac:P No Gięka pozazdoscic!! ja to jak dostalam rente to kupilam sobie taki beret ze wszyscy w okolicy sie patrzyli... mm co za uczucie. a antenke to mial do samego nieba!! ale kolor takie lekuchno pastelkowy, turkusik:DD a mnie to sie boja to mi nie zajumaja takze o to sie nei boje:DD Pozdrooo!

Tomek · Wysłany: Nie 23:14, 11 Mar 2007 Temat postu:

A gaza pieprznego to Wy mata?

Euzebia · Wysłany: Wto 18:31, 13 Mar 2007 Temat postu:

Mnie tam nei potrzebny zaden gaz. Ja w okolicy znam wszystkich takze nikt mi nie podskoczy Hihuhahu

taki moherowy kozak jestem hehehe:DDDD

Tomek · Wysłany: Wto 21:32, 13 Mar 2007 Temat postu:

A czeszesz beret?? Smile

Gienka · Wysłany: Śro 20:02, 14 Mar 2007 Temat postu:

ha !! ona nie tylko czesze !! podcina, trwałe robie, pasemki, ma swojego fryzjera Smile

Olo:) · Wysłany: Śro 21:46, 14 Mar 2007 Temat postu:

heheh takiego dla psow chyba...hihihi..takie niezwykle przypadki to on czesze.. Razz

a kiedy asmz nastepna wizyte:P Very Happy

Euzebia · Wysłany: Czw 15:15, 15 Mar 2007 Temat postu:

A co OLO potrzebujesz tez przystrzyc swojego bereta?? Razz

P Dopiero w nastepnym tygodniu mam wizyte:D bo teraz mam piekne loki zrobione takze musze sie pokazac ludziom Hihuhahu

Olo:) · Wysłany: Czw 17:45, 15 Mar 2007 Temat postu:

hmmm....loki w berecie fascynujace...jeszcze nie widzialem takiej babuszki...wprowadzacie nowe trendy:D dłubacz

neidlugo bedizecie mialy wlasna marke....MOHER COMPANY- BERETS PRODUCTION:P dłubacz

ehehehehh mowie wam TAKAAAAAA KASA...TAAAAAAAAAAKAAAAAAAAAA:L